Spis treści:
Często na początku artykułów w internecie znajduje się spis treści, na który najczęściej składają się wszystkie nagłówki z danego contentu. Czy ich tworzenie ma sens? Czy daje jakiekolwiek korzyści związane z SEO? Jak zrobić takie menu z kotwicami w artykule?
Spis treści w artykule – czy to jest potrzebne?
Zapewne spis treści kojarzy Ci się z książkami. Nie ma co ukrywać – jest w nich niezbędny. Jeśli interesuje nas akurat dana część pozycji, omówienie wybranego zagadnienia, to możemy łatwo sprawdzić, gdzie się znajduje ta treść. Tylko czy takie rozwiązanie jest potrzebne w artykułach na stronach WWW, gdzie mamy do dyspozycji wyszukiwarkę i możemy najczęściej łatwo zlokalizować interesujący content? Jak najbardziej tak!
Wyobraź sobie, że przeglądasz stronę WWW na smartfonie. Przescrollowanie całego, długiego tekstu może trwać i trwać. Jeśli twórca nie zamieścił w nim spisu treści, to jego brak może powodować, że czas przebywania użytkownika na stronie będzie krótszy, a zwiększy się bounce rate. Dlaczego? Internauta zniechęcony koniecznością poszukiwania tej części artykułu, która go ciekawi, może zrezygnować, wrócić do wyników wyszukiwania i wybrać inny artykuł, który podejmuje ten sam temat.
Dzięki menu z kotwicami mógłby raz kliknąć i od razu dotrzeć do pożądanego nagłówka. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby zapoznał się z całym artykułem, ale w praktyce większość użytkowników szuka głównie odpowiedzi na konkretne pytanie. Dlatego zapoznają się np. z tylko jednym nagłówkiem czy z kilkoma. Taki spis treści może wyglądać następująco:
Źródło: https://okiemturysty.pl/najlepsze-hotele-z-rafa-w-egipcie/
Zdecydowanie najczęściej umieszczany jest on pod leadem w tekście. Inną popularną formą jest pływający spis treści, który pojawia się np. po prawej stronie artykułu. Z pewnością jest to rozwiązanie przyjazne dla użytkownika, gdyż może w każdym momencie kliknąć daną pozycję w menu i automatycznie przenieść się do interesującego go nagłówka.
Rysunek 1. https://www.senuto.com/pl/blog/linkowanie-zewnetrzne-podstawy-link-buildingu-i-praktyczne-techniki/
Wiesz już, że menu z kotwicami jest rozwiązaniem, które warto wdrożyć na stronie, mając na uwadze wygodę internautów. To jednak nie wszystko. Czy spis treści przynosi również jakieś korzyści pod względem SEO?
Menu z kotwicami a SEO
Decydując się na wprowadzenie spisu treści do artykułu, zyskujesz pod wieloma względami. Zacznijmy od tego, że robot Google może dzięki temu lepiej zrozumieć treść artykułu, co może być czynnikiem, który pozytywnie wpłynie na jego widoczność w wynikach wyszukiwania.
Kolejna ważna kwestia – część linków ze spisu treści może pojawić się w SERP-ach. Zerknij na poniższy screen. Pod opisem strony znalazły się dodatkowe linki, które prowadzą do sekcji w artykule.
Kiedy je klikniesz, to nie przeniesiesz się na początek artykułu, tylko do nagłówka, w którym opisany jest dany hotel. Zatem dla internauty oznacza to oszczędność czasu. Kolejne zalety tego rozwiązania to pozytywny wpływ na CTA. Taki rezultat w wynikach wyszukiwania wyróżnia się i może zwracać uwagę. Jednocześnie internauta może zauważyć wśród propozycji taką opcję, której szuka i będzie mieć pewność, że dane zagadnienia jest w tekście opisane. Czy Google zawsze wyświetli takie linki? Nie ma takiej gwarancji, ale najczęściej tak się dzieje.
Jeśli chodzi o SEO, to nie można również zapominać o tym, że dzięki dodaniu linków z kotwicami możesz obejść zasadę first link counts. Zgodnie z nią, jeśli umieścisz na danej stronie kilka odnośników do tego samego artykułu, to zostanie zliczony wyłącznie ten pierwszy i on ewentualnie wpłynie na widoczność Twojej strony. Natomiast, jeśli umieścisz kilka linków prowadzących do poszczególnych nagłówków w tym samym artykule, adresów z kotwicami, to zostaną uwzględnione wszystkie, mimo tego, że kierują one do tego samego contentu.
Jeśli masz już artykuł, to przyszedł czas na dodanie menu z kotwicami. Masz kilka możliwości wykonania takiego spisu treści.
Jak dodać menu z kotwicami na stronie?
Omówię dwa sposoby wdrożenia tego rozwiązania. Jeden jest całkowicie ręczny i wymaga poświęcenia chociaż kilku minut. W przypadku drugiego wystarczy, że skorzystasz z wtyczki i menu z kotwicami zostanie stworzone automatycznie ze wskazanych artykułów na podstawie nagłówków.
Ręczne dodanie spisu treści
W pokazanym przypadku menu zostanie utworzone w systemie WordPress, ale tak naprawdę zasady jego generowania nie będą się znacznie różnić w poszczególnych systemach CMS. Zatem otwieram artykuł, do którego chcę dodać menu z kotwicami. Edytuję artykuł z czterema przykładowymi nagłówkami i automatycznie wygenerowaną treścią. Są to nagłówki H2, ale mogą być też inne (H3-H6).
Przygotuj ręcznie spis treści. Może to wyglądać tak, jak poniżej. Tytuł wybierasz wedle uznania – nie musi to być „Spis treści”. Możesz zdecydować się np. na „Na skróty”, „O czym przeczytasz” itd. Najważniejsze, aby odbiorca rozumiał, co to właściwie jest. Lista nagłówków również może być w różnej formie, ale wypunktowanie wydaje się przejrzystym rozwiązaniem.
W kolejnym kroku musisz nadać poszczególnym nagłówkom parametr ID. Zmień edytor wizualny na tekstowy.
Znajdź kod odpowiedzialny za poszczególne nagłówki. Najłatwiej – skorzystaj z opcji szukaj i w polu wyszukiwania wpisz H2 lub H3 czy inne nagłówki. Przed edycją wygląda to następująco:
Natomiast po dodaniu parametru ID:
Zamiast „naglowek1” możesz użyć dowolnej innej nazwy, bez spacji. Niech element ten wskazuje na treść, której dotyczy nagłówek, przy czym nie jest to konieczne. Wpisz inny parametr ID dla każdego nagłówka, a następnie wróć do spisu treści, który przygotowałeś. Do poszczególnych pozycji w menu dodaj odnośniki do odpowiadających im nagłówków, tzn. wprowadź treść, którą użyłeś w ID, ale poprzedź ją znakiem #. Zgodnie z powyższym przykładem będzie to #naglowek1. Analogicznie postępuj do końca.
Po dodaniu tych odnośników zachowaj zmiany w artykule i sprawdź, czy wszystko działa. Jeśli tak, to kliknięcie danej pozycji w spisie treści powinno spowodować, że przeniesiesz się do konkretnego nagłówka.
Automatyczne menu z kotwicami
Trudno sobie wyobrazić ręczne dodanie spisów treści do setek czy tysięcy artykułów. Jeśli masz taką potrzebę, to oczywiście możesz skorzystać z rozwiązania, za pomocą którego stworzysz automatycznie menu z kotwicami do wielu artykułów. Chodzi o wtyczkę Easy Table of Contents do systemu WordPress.
Jest ona darmowa. Jak działa? Po jej zainstalowaniu przejdź do konfiguracji. Możesz ustalić, dla jakiego rodzaju treści wtyczka ma samoistnie generować menu z kotwicami, ile minimum musi być nagłówków, aby w danym artykule zostało utworzone menu. Ustalasz również, jakie nagłówki mają być uwzględnione w spisie treści. Podczas edycji danego artykułu, pod tym polem, znajdziesz opcję wyłączenia menu z kotwicami dla danego contentu.
Na pewno korzystanie z wtyczki jest wygodne i oszczędza czas, ale pamiętaj, że im mniej pluginów na stronie, tym lepiej.
Alternatywnie można skorzystać z wtyczki TOC+ https://pl.wordpress.org/plugins/table-of-contents-plus/
Spis treści – czy w każdym artykule?
Nie traktuj spisu treści jako obowiązkowego elementu w każdym contencie. Jeśli treść ma 2000 zzs czy też składa się z 2 nagłówków, to tworzenie menu z kotwicami raczej nie ma większego sensu, chyba że tekst jest bardzo długi i internauta musiałby długo scrollować na smartfonie, aby dotrzeć do danego fragmentu.
