Strona główna Darmowe porady SEO Piramida linków – czy nadal warto?

Piramida linków – czy nadal warto?

Autor InClick

Odnośniki prowadzące do witryny WWW są jednym z ważnych czynników, które mają wpływ na widoczność strony w Google. Ważna jest nie tyle ich liczba, ile zdecydowanie jakość. Mocne linki przy odpowiedniej optymalizacji innych czynników, mogą przynieść znakomite efekty. A czy nadal skutecznym rozwiązaniem są piramidy linków? Co to właściwie jest i na czym polega?

Piramida linków – o co chodzi?

Jak już wiesz, wysokiej jakości odnośnik o dobrych parametrach SEO, który prowadzi do danej strony, może pozytywnie wpłynąć na jej widoczność. A gdyby pójść o krok dalej i odsyłacz znajdujący się na danej stronie jeszcze dodatkowo podlinkować z innych serwisów, aby spowodować, że będzie jeszcze mocniejszy? Może to być ciekawy pomysł!

Piramidy linków są rozwiązaniem, które cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem lata temu, kiedy automatyzacja kwestii zdobywania odnośników przynosiła świetne rezultaty. Wtedy użytkowane były takie aplikacje jak Publiker, ScrapeBox, GSA, DonLinkage i wiele innych. Większość w dalszym ciągu jest dostępna, ale nie są wykorzystywane tak powszechnie, jak było kiedyś.

Wtedy budowanie profilu linkowego dla witryny tak naprawdę koncentrowało się na przygotowaniu projektu, w którym ustalasz, gdzie system ma umieszczać linki, w jakich proporcjach, ile na dobę, z jakimi anchorami. Tym sposobem zdobycie tysięcy odnośników wymagało poświęcenia dosłownie chwili. Swego czasu to przynosiło znakomite efekty – te metody wykorzystywano zarówno do zdobywania linków dla stron docelowych, jak i do zaplecza. Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy Google wprowadziło aktualizację Pingiwin. Wówczas z dnia na dzień strony WWW o niskiej jakości profilu linkowym nagle straciły zdecydowaną większość widoczności. Tylko czy to spowodowało, że piramidy linków całkowicie przestały mieć sens?

W sieci w dalszym ciągu znajdziesz mnóstwo ofert, w ramach których możesz zainwestować w piramidę odnośników. Najczęściej wiąże się to z niewielkim kosztem i zdobyciem w krótkim czasie setek czy tysięcy linków. Przykładowy schemat takiego linkowania wygląda następująco:

Źródło: https://www.blackhatworld.com/seo/link-wheel-vs-link-pyramid.220303/

Natomiast jeśli chodzi o źródła linków, to przeważnie są to miejsca, w których odnośniki możesz zdobyć za darmo albo niewielkim kosztem. Na przykład posty, profile sygnatury na forach, komentarze, blogi na platformach, księgi gości czy też zaplecza, które powstały właśnie po to, aby zdobywać na nich odsyłacze prowadzące do pozycjonowanej strony lub innych odnośników, które do niej kierują.

Źródło: https://defriansyah.net/seo-itu-gak-seribet-yang-kamu-pikirkan/link-pyramid-2/

Taką ofertę bez większych problemów znajdziesz choćby w serwisach aukcyjnych. Na przykład na Allegro znajduje się taka propozycja, jak poniżej. Kosztuje to ponad 100 zł, a pozyskujesz setki odnośników. Brzmi kusząco, prawda? Po co masz wydawać kilkaset złotych na odnośnik, skoro możesz ich pozyskać setki na grosze?

Źródło: https://allegro.pl/oferta/linki-seo-wielopoziomowe-linkowanie-1-piramida-11970611729?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24

Najważniejsze informacje dotyczące piramidy linków:

  • Najczęściej składa się z kilku poziomów. Na przykład do strony docelowej linkują zaplecza, które są podlinkowane np. z blogów 2.0, a do nich prowadzą posty na forach.
  • Im wyższy poziom piramidy, tym więcej linków.
  • Najmocniejsze odnośniki znajdują się na szczycie piramidy.
  • Cała konstrukcja przygotowana jest tak, aby przekazywać maksimum mocy stronie, którą chcesz pozycjonować.

Tylko czy to dalej ma sens? Czy warto inwestować w piramidę linków? Zdecydowanie tak, ale zakładając, że nastawiasz się w tym wszystkim na jakość. Jeśli liczysz, że zainwestujesz sto złotych i zdobędziesz konkurencyjne frazy w Google, to niestety – to tak nie działa.

Jak budować piramidę linków?

Jeśli będziesz pamiętać o kilku ważnych zasadach, to wtedy budowanie takiej piramidy może Ci przynieść bardzo dobre efekty. Kluczowe są linki na pierwszym poziomie, czyli te, które bezpośrednio prowadzą do Twojej witryny. Powinny się znajdować w renomowanych, sprawdzonych serwisach o bardzo dobrych parametrach SEO. Możesz wybrać np. serwisy branżowe, w których pojawią się publikacje z odnośnikiem do Twojej strony. Teraz Twoim zadaniem jest podlinkowanie tych odnośników, aby je wzmocnić.

Na drugim poziomie linkowania mogą się znaleźć np. odnośniki na stronach zapleczowych czy też gościnne wpisy blogowe. Tych odsyłaczy powinno być kilka razy więcej. Na trzecim poziomie umieszczasz odnośniki prowadzące do poziomu drugiego. Tutaj możesz zastosować np. posty na forach, profile w różnych serwisach czy komentarze.

Pamiętaj, że w przypadku wszystkich linków niezbędne jest zindeksowanie tych podstron. Jeśli dany adres URL nie znajduje się w Google, to też nie będzie mieć wpływu na wzmocnienie danej podstrony pod względem SEO. Kluczową zasadą jest tutaj omijanie szerokim łukiem niskiej jakości linków. Jeśli zamierzasz zlecić takie linkowanie, a osoba podejmująca się realizacji nie daje Ci możliwości sprawdzenia, gdzie znajdą się odnośniki, to zrezygnuj z takiej usługi. Bardzo prawdopodobne, że do Twojej strony zostanie skierowanych mnóstwo odnośników niskiej jakości. Często właściciele stron decydują się na zakup dużej ilości takich odnośników, żeby podbić parametr DR i tym samym zachęcić internautów do kupowania linków np. z publikacji sponsorowanych. Tym sposobem do witryny prowadzi mnóstwo odsyłaczy, rośnie DR, ale nie przekłada się to na większą widoczność, tak więc trudno tutaj mówić o skutecznej piramidzie linków.

Pamiętaj, że budowanie piramidy jest czasochłonne i kosztowne, ale może przynieść zadowalające efekty. Poza tym podlinkowując pozyskiwane odnośniki, nie tylko je wzmacniasz, ale również powodujesz, że robot Google szybciej na nie trafi i je zindeksuje. Budowanie piramidy wymaga doświadczenia, a także umiejętności analizy jakości poszczególnych źródeł odnośników. W przeciwnym wypadku ryzykujesz, że efekty inwestycji będą zerowe, a wręcz przyczynią się do pogorszenia widoczności.

Jeśli chcesz, aby piramida przyniosła efekt, to przede wszystkim nie bierz pod uwagę spamerskich technik. Nie chodzi tutaj o automatyczne narzędzia do linkowania i wykorzystywane setki razy te same treści, które zostały wielokrotnie przetłumaczone z jednego języka na drugi aż do uzyskania contentu teoretycznie unikatowego.

Zacznij budowanie piramidy, ale bez dużych ilości odnośników. Po co najmniej kilku tygodniach sprawdź, czy widzisz jakąkolwiek pozytywną zmianę widoczności. Pamiętaj, że odnośniki są cenne nie tylko ze względu na pozycjonowanie strony, ale także na możliwość pozyskiwania klientów. Ten, kto kliknie taki link, może przecież wysłać do Ciebie zapytanie o usługę albo zakupić produkty na stronie.

Piramida linków – czy warto? Podsumowanie

Piramida jest rozwiązaniem, które ma sens, ale tylko wtedy, gdy nastawisz się na jakość pozyskiwanych odnośników. Nie musisz zdobywać ich w setkach. Nie spodziewaj się, że znakomite efekty przyniesie skorzystanie z automatycznych rozwiązań do linkowania. Zapewne zauważysz przyrost liczby domen linkujących, zwiększą się wskaźniki takie jak DR czy CF, ale mało prawdopodobne, że przełoży się to także na poprawę widoczności witryny w Google.

Skomentuj

Inne ciekawe tematy

606 628 628