Spis treści:
Czasami masz do dyspozycji w sieci określoną liczbę znaków do wykorzystania, jak np. na Twitterze. W takim przypadku dodawanie długiego adresu URL we wpisie wyczerpuje Ci większość tego limitu, a przecież chcesz jeszcze znaleźć miejsce na dodanie treści. To tylko przykładowe zastosowanie skracaczy linków, które popularnością cieszą się od bardzo dawna. Czy korzystanie z takich rozwiązań ma jakiś wpływ na widoczność strony? Czy ma znaczenie dla profilu linkowego witryny?
Co to są skracacze linków?
Trudno, abyś jako internauta nie miał nigdy do czynienia z tym rozwiązaniem. Polega ono na tym, że na stronie WWW, która daje taką możliwość, podajesz adres URL, który chcesz skrócić i po chwili otrzymujesz go w wersji skróconej. Jednym z najpopularniejszych serwisów, które na to pozwalają, jest bitly.com. Na przykład po kliknięciu https:// bit.ly/3iRHnNt znajdziecie się na inclick.pl. Tylko po co w ogóle z tego korzystać?
Otóż skracacze linków bardzo często mają zastosowanie w przypadku stron, które zarabiają na programach partnerskich. Aby wydawcy została naliczona prowizja za kliknięcie czy też wygenerowaną w przyszłości sprzedaż, najpierw internauta musi trafić na witrynę docelową po kliknięciu linka, który będzie wskazywać na źródło przekierowania. Część internautów robi jednak tak, że bez większego powodu nie klika tego odnośnika, tylko od razu skraca go o tę część, która wskazuje na źródło kliknięcia i tym samym pozbawia autora strony prowizji. Dlatego prowadzący witryny korzystają ze skracaczy linków, aby zmniejszać skalę tego problemu.
Niestety, ale skracacze są również wykorzystywane przez internetowych przestępców. Nie widzisz przez nie, co klikasz i tym samym możesz się znaleźć na stronie, która powstała w celu zainfekowania Twojego komputera albo przejęcia danych. Dlatego pod żadnym pozorem nie otwieraj witryn ukrywających się za skróconym linkiem w serwisach, których nie znasz albo które wyglądają podejrzanie. Jeśli jednak koniecznie chcesz to sprawdzić, to skorzystaj z narzędzia, które pokaże Ci, gdzie trafisz, jeśli klikniesz ten odnośnik. Znajduje się ono na stronie https://wheregoes.com/. Wystarczy, że wkleisz link, który chcesz zweryfikować. Po tym zobaczysz, jaką trasę przemierzysz do strony docelowej. Nie pomijaj tego kroku, jeśli masz wątpliwości!
Źródło: https://wheregoes.com/trace/20221741319/
Największe zalety korzystania ze skracaczy linków
To nie przypadek, że narzędzia służące do skracania linków istnieją od tak dawna i nadal są rozwijane. Co więcej, swój skracacz miało nawet Google – mowa o goo.gl, ale ostatecznie usługa została zamknięta w 2018 roku, przy czym, co jest kluczowe – w dalszym ciągu wszystkie skrócone odnośniki działają, zatem nie jest tak, że koniec serwisu oznacza zniknięcie tych linków, które dalej mogą być istotne dla internautów. Do największych zalet korzystania ze skracaczy należą:
- Możliwość pozyskania danych o klikających – to już nie tylko informacje o liczbie kliknięć, ale także wiele więcej, m.in. o źródłach przekierowań.
- Opcja ukrycia docelowych odnośników przed internautami – ma zastosowanie m.in. we wspomnianym przypadku webmasterów działających w programach partnerskich.
- Pozwala lepiej wykorzystać znaki tam, gdzie masz ograniczoną ich liczbę do wykorzystania, np. na Twitterze.
- Możesz ich użyć również offline – na ulotkach, banerach, wizytówkach i nie tylko. Wszędzie tam, gdzie nie chcesz umieszczać długiego adresu URL, który zapewne i tak nie byłby nigdy przepisany przez zainteresowanego.
- Możesz korzystać ze skracacza w Twojej domenie – zarówno korzystając z oferty zewnętrznej firmy, jak i mając odpowiedni skrypt na własnym serwerze. Przy czym podpięcie swojej domeny najczęściej będzie się wiązać z poniesieniem pewnego kosztu.
Część serwisów, które umożliwiają skracanie linków, pozwala również na wybór adresu URL, tj. sluga. Wtedy skrócony odnośnik nie składa się z ciągu przypadkowych znaków, tylko może to być przyjazny URL, który sugeruje, co internauta znajdzie po jego kliknięciu.
Tylko czy korzystanie ze skracaczy linków może mieć negatywny wpływ na widoczność Twojej strony w Google?
Skracacze linków – czy takie odnośniki wpływają na SEO?
Używanie skracaczy linków ma wiele zalet, ale czy masowe korzystanie z nich nie wpłynie negatywnie na widoczność Twojej strony w Google? Odnośniki pozostają czynnikiem, który ma istotny wpływ na pozycję witryny, ale czy ciągłe sięganie po skracacze linków nie spowoduje, że algorytm źle ocen taki profil odnośników? Samo to, że Google miało własny skracacz, sugeruje, że nie mógł on być rozwiązaniem, które szkodzi, o ile odpowiednio się z niego korzysta.
Kwestia ta była podejmowana już dawno temu. Zerknij, co powiedział Matt Cutts na temat korzystania ze skracaczy linków. Jak widzisz, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tego używać, ale powinieneś robić to z głową.
Przeanalizujmy, co tak naprawdę oznacza, że pozyskasz skrócony link. Jak widziałeś na jednym ze wcześniejszych screenów, ukrywa się za tym przekierowanie 301, które przenosi moc SEO na stronę docelową. Przy czym najpierw taki odnośnik musi być w ogóle zindeksowany przez Google, a poza tym – w serwisach społecznościowych, gdzie takie linki są dodawane najczęściej, są one oznaczane jako nofollow.
Czego się zatem możesz spodziewać po linkach ze skracaczy? Jak najbardziej możesz na nie stawiać, ale używaj wyłącznie sprawdzonych, znanych i takich, które działają w domenie o bardzo dobrych parametrach SEO. Przykładowe, które warto brać pod uwagę, to: https://tinyurl.com/, https://sniply.io/, https://short.io/, https://bitly.com.
Pamiętaj jednak, że nie powinieneś budować profilu odnośników Twojej witryny, bazując na skracaczach linków – to nienaturalne. Owszem, możesz z nich korzystać, ale nie traktuj ich jako kluczowego elementu link buildingu, gdyż nie ma większych szans na osiągnięcie w ten sposób oczekiwanego efektu. W przypadku przekierowania 301 tracone jest 15 proc. mocy SEO, a tak przynajmniej już w 2013 roku stwierdził Matt Cutts.
Ponadto fakty są takie, że efekt przekierowania 301 nie jest już taki jak kiedyś, a tak samo wygląda to w przypadku skracaczy. Kiedy jednak już korzystasz z tego rozwiązania i chcesz, aby miało ono pozytywny wpływ na profil linkowy witryny, to najpierw musisz ten odnośnik zindeksować.
Kiedyś skracacze były masowo wykorzystywane w ramach technik Black Hat Seo. Właściciele stron tworzyli automatycznie tysiące takich odsyłaczy, jeden linkował do drugiego, co docelowo przynosiło znakomite efekty. Uzyskanie za pomocą takich działań podobnych rezultatów jest w zasadzie niemożliwe.
Skracacze linków w profilu linkowym? Czemu nie!
Nie ma nic złego w korzystaniu ze skracaczy. Ważne jednak abyś używał wyłącznie takich, które istnieją od dawna i niewielkie jest ryzyko, że nagle zostaną zamknięte. Nie spodziewaj się jednak cudów dzięki takim odnośnikom. Mogą być pozytywnym elementem profilu linkowego, ale nie spowodują, że nagle Twoja witryna osiągnie zdecydowanie większą widoczność.
