Przekierowania na stronie a SEO

512

301 to liczba, o której zapewne słyszał każdy, kto choćby od niedawna ma do czynienia z SEO. Pojawia się ona przy optymalizacji on-site, ale również przy działaniach off-site. W praktyce 301 jest jednym z wielu przekierowań, z których możesz skorzystać na stronie. O czym powinieneś pamiętać? Kiedy stosuje się przekierowania i jaki mają one wpływ na SEO?

Przekierowanie – co to jest?

Za pomocą przekierowania strony możesz spowodować, że internauta zostanie przeniesiony z danego adresu URL na inny, na którym chcesz, aby się znalazł. Tym samym wydajesz serwerowi polecenie, że w przypadku próby wejścia przez internautę na daną stronę ma on trafić gdzieś indziej.

Przekierowania, a w tym przede wszystkim wspomniane 301, mają zastosowanie w wielu przypadkach. Usunąłeś daną podstronę? W dalszym ciągu internauta może na nią trafiać choćby z wyszukiwarki Google, a wtedy zobaczy stronę 404. W takim przypadku przekieruj go na inny, istniejący adres, a tym samym przeniesiesz na niego moc SEO danej podstrony.

Przekierowania możemy podzielić na wewnętrzne oraz zewnętrzne. Załóżmy, że chcesz połączyć dwie podstrony w obrębie serwisu – wtedy masz do czynienia z przekierowaniem wewnętrznym. Natomiast masz też możliwość skierowania internauty na zupełnie inną stronę, inną domenę i wtedy jest to przekierowanie zewnętrzne.

Dla użytkownika, który korzysta ze strony WWW, przekierowanie może być wręcz niezauważalne. Bardzo prawdopodobne, że nawet się nie zorientuje, że został przeniesiony na inny adres URL.

Przekierowania możesz sprawdzać za pomocą dostępnych online narzędzi. Przykładem takiego rozwiązania jest httpstatus.io/. Najprostszym sposobem na zobaczenie, jak wygląda wtedy wyświetlony status, jest wpisanie w tym narzędziu adresu strony, która korzysta z protokołu HTTPS, ze standardowym HTTP.

Źródło: https://httpstatus.io/

Przekierowania – zastosowanie

Z przekierowania możesz skorzystać na stronie w wielu przypadkach. Oto przykładowe sytuacje, w których jest to przydatne lub niezbędne:

• Strona jest dostępna pod różnymi adresami – np. https://www.inclick.pl/ oraz https://www.inclick.pl/ przekierowują Cię na ten sam adres, ale to dzięki 301. Gdyby nie ono, istniałyby dwie różne strony o tej samej zawartości i powstawałby duplicate content.
• Dana strona nie istnieje – wtedy powinieneś przekierować internautę na taką, która może go zainteresować. Nie dopuścisz do sytuacji, w której użytkownikowi wyświetli się błąd 404 i opuści on witrynę.
• Kanibalizacja – występowanie tego problemu na stronie powoduje, że na dane zapytanie mogą się wyświetlać różne strony z Twojego serwisu. Niekoniecznie będzie wśród nich ta, na której Ci zależy. Wówczas możesz rozwiązań problem, przekierowując mniej istotny URL na ten ważny i np. łącząc znajdujące się na nich treści.
• Zmiana struktury strony – zmieniłeś system CMS i tym samym nie dało się odtworzyć identycznej struktury adresów URL. Powinieneś obowiązkowo przekierować dotychczasowe na nowe, aby przekazać moc SEO.
• Tymczasowe niedziałanie strony – aktualnie prowadzone są jakieś prace nad modernizacją serwisu. Możesz wtedy na ten czas przekierowywać internautów na określony adres.

Biorąc pod uwagę to, jak przekierowanie zostanie dodane pod względem technicznym, wyróżniamy dwa, a mianowicie – po stronie serwera i po stronie przeglądarki.

Rodzaje przekierowań

W przypadku przekierowań po stronie serwera potrzebujesz dostępu do pliku konfiguracyjnego – jest nim np. .htaccess na maszynach z oprogramowaniem LiteSpeed i Apache. Google zaleca w przypadku stosowania przekierowań stałych korzystanie właśnie z tego ich rodzaju.

Źródło: https://developers.google.com/search/docs/advanced/crawling/301-redirects?hl=pl

Korzystanie z przekierowania po stronie przeglądarki zalecane jest wówczas, gdy nie masz dostępu do plików konfiguracyjnych serwera. Nie jest to rozwiązanie przyjazne SEO. W tym przypadku możesz zastosować przekierowanie Meta Refresh oraz przekierowanie JavaScript. Są one dobrym rozwiązaniem tylko w nielicznych przypadkach. Załóżmy, że masz domenę, która została ukarana przez Google, ma filtr algorytmiczny, więc zarejestrowałeś nową i chcesz właśnie na niej rozwijać stronę. W takim przypadku nie ma zastosowania przekierowanie 301 po stronie serwera, które przeniosłoby karę – rozwiązaniem jest wykorzystanie przekierowania JavaScript.

Przyjrzyjmy się bliżej przekierowaniom po stronie serwera. Dostępne są różne ich rodzaje – każdy ma określony kod. Co więcej, Google rekomenduje, jakie powinieneś zastosować w zależności od danego przypadku. Zacznijmy od przekierowania stałego:

Źródło:https://developers.google.com/search/docs/advanced/crawling/301-redirects?hl=pl

Jak widzisz, Google zaleca w tym przypadku stosowanie przekierowania 301 lub 308. Drugie z wymienionych można jeszcze uznać za nowość – korzystanie z pierwszego jest bezpieczniejszym rozwiązaniem z tego względu, że w dalszym ciągu internauta może trafić na przeglądarki, które nie obsługują 308.

Google rekomenduje również konkretne rodzaje przekierowań tymczasowych. Chodzi tutaj o takie przypadki, gdzie chcesz poinformować robota wyszukiwarki, że aktualnie należy wyświetlić internaucie inną treść, ale to tylko chwilowe i w przyszłości dostępny będzie ten sam adres URL.

I tutaj masz alternatywy względem najpopularniejszego przekierowania 302, ale to ono jest najpewniejszym i bezpiecznym rozwiązaniem.

Kody przekierowań – gdzie je umieścić?

Zajmijmy się podstawowym i najczęściej stosowanym rodzajem przekierowania, czyli 301. Jak już wiesz, możesz je wdrożyć za pomocą kilku różnych metod, w zależności od tego, na co pozwala Ci usługa serwerowa. Podstawowa wersja tego przekierowania, kiedy chcesz przenieść internautę z jednego adresu na inny, wygląda następująco:

Redirect 301 /dotychczasowy-adres/ https://twoja-strona.pl/nowy-adres/      

Powyższy kod umieszcza się w pliku .htaccess lub ewentualnie w odpowiednim w danym przypadku pliku konfiguracyjnym.

Natomiast kod przekierowania Meta Refresh wymaga umieszczenia w sekcji <head> strony np. takiego kodu:

<meta http-equiv=”refresh” content=”0; url=https://twoja-strona.pl/nowa-lopkalizacja” />

Kolejnym typem jest przekierowanie JavaScript. Użyj go wyłącznie wtedy, gdy nie możesz ustawić go po stronie serwera ani Meta Refresh. Kod umieść w sekcji <head>.

<script>

   window.location.href(’http://www.twoja-strona.pl/nowa-lokalizacja’)

  </script>

Oczywiście odpowiednio przygotowane kody mogą wywoływać różny efekt. Na przykład przekierowywać wszystkie strony zwracające błąd 404 na określony adres.

Jak ustawić przekierowania bez edytowania kodu plików?

Jeśli nie czujesz się na siłach, aby samodzielnie wprowadzać zmiany w plikach konfiguracyjnych czy też dodawać kod w nagłówku strony, to możesz skorzystać z innych metod, które są po prostu łatwiejsze. W przypadku gdy używasz jednego z popularnych systemów WordPress, to możesz skorzystać ze wtyczki, dzięki której dodasz odpowiednie przekierowania kilkoma kliknięciami myszy.

Przykładem takiego pluginu jest darmowa wtyczka Redirection. Zerknij poniżej – tak naprawdę wystarczy, że wprowadzisz adres dotychczasowy i docelowy.

Jest również wtyczka 404 to 301, która automatycznie przekierowuje wszystkie strony witryny, które zwracają błąd 404, na stronę główną.

W przypadku gdy Twój CMS nie oferuje możliwości dodawania wtyczek i tak łatwego wykonania przekierowania, zajrzyj do panelu zarządzania usługą hostingową. Opcja, pod którą znajdziesz możliwość dodawania owego przekierowania, może być różnie nazwana. W przypadku starszej wersji DirectAdmin jest to pozycja Przekierowania URL.

Tam masz opcję prostego dodania różnych rodzajów przekierowań.

Zatem w prawie każdym przypadku masz możliwość ich dodania. Kwestia, jaki będzie poziom trudności zadania, ale najczęściej obejdziesz się bez samodzielnej edycji plików.

Przekierowania a SEO

Na koniec dwie kluczowe informacje. W przypadku zastosowania przekierowania 301 przenosisz moc SEO na docelowy adres. Nie jest jednak tak, że nowy URL znajdzie się na tej samej pozycji na dane słowo kluczowe, na której znajdował się poprzedni. Szacuje się, że do strony docelowej trafia 80-90 proc. mocy, ale tę informację traktuj jako ciekawostkę – po prostu zapamiętaj, że nie mało prawdopodobne jest przekazanie całej widoczności. Natomiast w przypadku przekierowania 302 nie dochodzi w ogóle do przekazania mocy.